jak już pisałam zabrałam się za kartki świąteczne ale zawsze mi coś przerwie stawianie krzyżyków wczoraj się zabrałam za robienie rogalików bo jak to ma być Marcina bez rogali , ale moja wspaniała rodzinka zabrała się do kosztowania i na niedzielę niewiele do kawy zostało .Wiec dziś znów zrobiłam a tak wyglądają że już kolejka się ustawia aby tylko zdążyły wystygnąć .
dla Gosiaczka podam także przepis:
pół kg mąki
7 dkg drożdży
łyżka cukry
cała palma
jedno jajko
pół szklanki mleka
cukier ,mąke,palme ,wymiewszać razem drożdże rozpuścić w letnim mleku dodać do mąki i wbić jajko wszystko razem wymieszać tak aby ciasto odchodziło od ręki , z wyrobionego ciasta robimy kulkę i wkładamy do wysokiego naczynia zalewamy delikatnie zimną wodą i odstawiamy na bok czekamy około 10 minut by wypłynęło na powierzchnie . \kiedy wypłynie wyciągamy z wody posypujemy jeszcze mąką i chwilę wyrabiamy by znów się nie kleiło, dzielimy na mniejsze części i wałkiem wałkujemy jak na pizze kroimy na 6-8 porcji w zależności jakie wielkości mają być pamiętając że podczas pieczenia wyrosną na brzegu kładziemy nadzienie i zwijamy pieczemy w 200 stopniach około 15 min tak aby się zrumieniły na koniec lukrujemy
ja jeszcze posypuję zmielonymi orzechami .
teraz wracam do moich karteczekdobranoc
2 komentarze:
Smakowite rogaliki:)
ANIU jestem pełna podziwu,że zdążyłaś zrobić zdjęcie gotowych rogalików.Są super smaczne ,polecam,spróbowałam.
Prześlij komentarz